Sędziwe drzewa, królowie naszych czasów
Drzewa od niepamiętnych czasów zajmowały szczególne miejsce w życiu człowieka, dawały schronienie, wyżywienie, były lekarstwem i przyjacielem. Fascynowały pokolenia, które uczyły się korzystać z dobrodziejstw lasu, z jednej strony wykorzystując je jako budulec i surowiec na wszelkie narzędzia, z drugiej otaczając je kultem i czcią. W obecnych czasach te najcenniejsze, choć już z innych względów, wyróżnia się mianem pomników przyrody.
Wyróżniające się okazy drzew otaczano opieką od czasów starożytnych. Początkowo jako miejsca kultu, związane z lokalnymi wierzeniami lub przesądami. W kulturze europejskiej „świętymi drzewami” były dęby, drzewa mocy, które symbolizowały m.in. długowieczność. Wraz z nastaniem ery nowożytnej aspekty religijne zostały zastąpione przez względy społeczne i naukowe. Prekursorem ochrony sędziwych drzew na świecie był Alexander von Humboldt. Podczas jednej ze swoich podróży w 1816 r. zachwycił się olbrzymimi drzewami w Wenezueli, nazywając je jako pierwszy „pomnikami przyrody”. Określenie, którym posłużył się ten słynny niemiecki podróżnik zostało następnie spopularyzowane w całej Europie.
Na terenie poznańskiej dyrekcji wyznaczono blisko 850 pomnikowych pojedynczych drzew
W Polsce do rozpoczęcia II wojny światowej wskazano ok. 4,5 tys. drzew godnych objęcia ochroną. Jednakże dopiero w 1949 r. wprowadzenie odpowiedniego zapisu w ustawie o ochronie przyrody umożliwiło objęcie bardzo starych drzew ochroną prawną. Ich liczba zaczęła lawinowo rosnąć, osiągając do dzisiejszego dnia rejestr blisko 10 tys. pomników przyrody. Wśród kryteriów wyboru nie decydują jednak jedynie względy wiekowe czy gabarytowe ale również wartość historyczna i znaczenie dla lokalnej społeczności. Obecnie wiele stowarzyszeń i organizacji zwraca uwagę na wartości takich okazów. Wśród nich warto wymienić, swoją historią sięgające do początków XX wieku, Polskie Towarzystwo Dendrologiczne. Zostało ono odtworzone w 2009 roku, łącząc osoby zarówno zawodowo zajmujące się tym zagadnieniem jak i wszystkich amatorów i pasjonatów dendrologii.
Człowiek i drzewa
Drzewa przywodzą na myśl sens ludzkiego życia i przemijania. Symbolizują względem człowieka siłę i długowieczność tak często konfrontowaną z ulotną i kruchą naturą człowieka. Najstarsze z nich, dęby czy cisy, będące obecnie pomnikami przyrody, mają setki lat. Te wyjątkowe, jak cis z Henrykowa Lubańskiego, który liczy sobie ponad 1200 lat, są żywymi królami współczesnych czasów. Przez całe lata za najcenniejsze zabytki polskiej przyrody uchodził jednak dęby. O dębie Bartku z Kielecczyźny, (…) który początkiem swym sięga świetney Historyi naszej epoki to iest: czasów Bolesława Chrobrego, Wielkim zwanego, ma bowiem 800 lat wieku (…) napisano na łamach „Sylwana” już w 1829 roku. Według współczesnych badań dendrologicznych najstarszym dębem rosnącym w Polsce jest Chrobry z Piotrowic. Jego wiek ocenia się na ok. 750 lat.
Sędziwe drzewa pozostają niemym świadkiem ważnych wydarzeń historycznych, jednocząc ludzi i pamięć o nich. Mimo zmienności losów łączą pokolenia, raz smutną opowieścią o przetaczających się wojnach i ludzkim cierpieniu, innym razem historię opiewającą losy i czyny bohaterów, po chwile intymnych wzruszeń. Takim świadkiem był „Alfons”, najgrubszy buk w Polsce, rosnący na terenie Nadleśnictwa Przedborów (RDLP w Poznaniu). Ten niecodzienny przydomek otrzymał, gdyż pod jego konarami spotykały się zakochane pary, by wyznać sobie miłość. Jego drugie oblicze, „Dziadek”, skrywa jednak wiele smutnych wydarzeń związanych z ludzkim losem. Zapisy na korze „Dziadka” sięgają początków XX. wieku.
Największe, najpiękniejsze, najważniejsze
Historia zbierania informacji o pomnikowych drzewach ma ponad 100 lat. W 1911 r. Towarzystwo Leśne we Lwowie przygotowało ankietę dotyczącą osobliwych i zabytkowych drzew leśnych. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, Państwowa Rada Ochrony Przyrody rozesłała wśród społeczeństwa 20 tys. kwestionariuszy z zapytaniami o najokazalsze drzewa. W 1931 roku Zakład Doświadczalny Lasów Państwowych podjął się próby zbierania podobnych danych wśród leśników. Za najokazalsze drzewo w Polsce w 1934 roku wybrano dąb o imieniu Bartek. Oceny dokonało jury konkursowe pod przewodnictwem prekursora ochrony przyrody w Polsce, prof. Władysława Szafera. „Bartek” miał wtedy niecałe 9 m obwodu mierzonego na wysokości 1,3 m. Po ponad 80 latach od tamtego plebiscytu Drzewem Roku 2016 został wybrany również dąb – Józef z Wiśniowej w woj. podkarpackim, o obwodzie 675 cm. Tym razem konkurs na Drzewo Roku ogłoszono z inicjatywy polskiej organizacji ekologicznej - Klubu Gaja. Ideą plebiscytu, trwającego do dnia dzisiejszego, jest odszukanie drzew z historią, opowieścią, ważnych dla lokalnych społeczności, które są symbolami ludzi, miast lub wydarzeń historycznych.
Czy wiesz, że:
- Z inicjatywy redakcji czasopisma „Przeglądu Leśniczego” w 2001 roku ogłoszono konkurs na najgrubsze drzewa w polskich lasach, podczas którego leśnicy z całej Polski zgłosili ponad 6 tys. drzew. Konkurs pozwolił na odkrycie i zaprezentowanie drzew również nie mających statusu pomnika przyrody ale interesujących przez wzgląd na rozmiary, wygląd czy historię. Jury wytypowało rekordowych przedstawicieli 21 gatunków, z których część okazała się najgrubsza nie tylko w Lasach Państwowych ale i w całej Polsce. Była to pierwsza próba skatalogowania i opisania sędziwych drzew, świadcząca o bogactwie przyrodniczym Lasów Państwowych;
- W Lasach Państwowych w 2016 roku było 10 998 pomników przyrody, w tym większość z nich stanowiły drzewa. Objętych prawną formą ochrony jest 8611 pojedynczych drzew, 1511 grup drzew, 133 zabytkowych alej, 506 głazów narzutowych, 237 skałek, grot i jaskiń.