Asset Publisher
Leśnik z pasją
Leśnik z pasją
O tym, że LAS może być inspiracją do realizacji licznych pasji mogliście przekonać się czytając "Leśników z Pasją". Dziś przedstawiamy Wam Andrzeja, leśniczego Leśnictwa Dryżyna, który ma nietypowe hobby. Przyniosło mu wiele satysfakcji ale także cennych wyróżnień i medali, w tym tych z najcenniejszego kruszcu.
Z Andrzejem rozmawia Marek Wąsowicz z Nadleśnictwa Włoszakowice:
Znajdujemy się w pokoju wypełnionym od góry do dołu modelami. Gdybym Ciebie nie znał to pomyślałbym, że jesteś lotnikiem. Kartonowe modele samolotów z okresów I i II wojny światowej oraz te współczesne zajmują niemal wszystkie półki. Skąd u leśnika takie zainteresowanie?
- Modelarstwem interesowałem się już w szkole podstawowej. Wtedy nie było takich udogodnień jakie są dzisiaj. Jedną z atrakcji było czasopismo "Mały Modelarz", które można było kupić w kiosku;
Mówimy o modelarstwie kartonowym, opowiedz nam proszę dlaczego właśnie modelarstwo i to w dodatku kartonowe?
- Modelarstwo kartonowe wymaga precyzji i cierpliwości. Nie powiem, że jestem super precyzyjny bo pewnie zostałbym chirurgiem, ale generalnie odpowiada mi tektura i papier;
Jakie były początki?
- To właśnie "Mały Modelarz" nauczył mnie cierpliwości, który skierowany był dla dzieci i młodzieży. Wybaczał błędy i niedoskonałości. W okresie transformacji ustrojowej nadszedł trudny czas, na rynku było niewiele wydawnictw godnych uwagi. Dopiero od kilkunastu lat można kupić czasopisma skierowane dla zaawansowanych modelarzy. Ich nakład sięga tylko 1000 egz.
W dobie internetu manualne prace i zainteresowanie modelami powoli odchodzą do lamusa, Ty jednak nadal trwasz przy swoim. Oprócz satysfakcji, medali , czy jest coś jeszcze z czego czerpiesz radość pracując z kartonową repliką?
- Wielu ludziom zawód leśnika kojarzy się z bezstresowym życiem i pracą. Obydwoje wiemy, że tak nie jest. Tak naprawdę budując model odpoczywam przede wszystkim psychicznie, hobby to uczy cierpliwości, a efekt podobnie jak w naszej pracy-lesie nie przychodzi szybko;
Powiedz mi proszę ile czasu trzeba poświęcić na "wyklejenie" jednego modelu?
- Tak naprawdę to wszystko zależy od poziomu trudności, na co składają się przede wszystkim milimetrowej grubości i długości szczegóły. Oczywiście nie robię tego ze stoperem, ale wydaje mi się, że będzie to ponad sto godzin pracy;
Zbudowałeś samolot, helikopter i co dalej? czy bierzesz udział w konkursach?
- Oczywiście. Uczestniczę w kilku, kilkunastu konkursach ogólnopolskich, w którym wystawianych jest około 600 szt. modeli w różnych kategoriach;
Twoją domeną są samoloty. Dlaczego?
- Od młodzieńczych lat skupiałem się tylko i wyłącznie na statkach powietrznych, one interesują mnie najbardziej.
Andrzej Nowicki jest Pracownikiem Nadleśnictwa Włoszakowice, pracuje na stanowisku Leśniczego leśnictwa Dryżyna.