Aktualności
Zimowy detektyw na tropie
Zimowy detektyw na tropie
Gdy spadnie z nieba biały puch nie tak trudno zostać leśnym detektywem. Wystarczy poznać kilka sekretów a podglądanie zwierzaków w ich naturalnym środowisku wcale nie będzie takie trudne.
Tropy pozostawiane przez zwierzęta różnią się wyglądem, zwłaszcza wielkością i kształtem. Zależy od gatunku zwierzęcia a nawet prędkości, z jaką się porusza. Inaczej będzie wyglądał odcisk lisiej łapy podczas spokojnej przechadzki a inaczej, gdy będzie polować czy uciekać.
Na początek warto poznać różnicę pomiędzy tropem i śladem. Pojęcia te często są ze sobą mylone, tymczasem wyjaśnienie różnicy jest naprawdę proste. Tropy to pozostawione odciski łap, ślady z kolei to oznaki żerowania, jak odchody czy porzucone poroże.
Tropów najlepiej szukać wczesnym rankiem po świeżych opadach śniegu. Są one wówczas dobrze widoczne a kształt odciśnięty w pokrywie śniegu jest jeszcze niezapruszony - tłumaczy Jarek Kasprzyk, główny specjalista Służby Leśnej kierujący Zespołem ds. Łowiectwa.
Jeśli dopisze nam szczęście natrafimy w lesie na dróżki wydeptane przez sarny i jelenie. Poruszają się one znanymi sobie ścieżkami, nazywamy je szlakami migracyjnymi. Oczywiście nagromadzenie tropów będzie większe także przy żerowiskach, np. paśnikach i miejscach odpoczynku zwierzyny, przy zagajnikach czy młodnikach. Musimy tylko dobrze się rozlgądać. Zimą jest to dużo łatwiejsze niż latem, w zielonej gęstwinie drzew i krzewów - informuje Jarek.
W wielkopolskich lasach najczęściej spotkamy tropy saren, jeleni, danieli, dzików i lisów. Tropienie i rozpoznawanie śladów jest prawdziwą sztuką i wymaga dużej wiedzy o biologii zwierząt. Dlatego warto mieć ze sobą małą ściągę, np. przewodnik określający wielkość i kształt tropów. Jeśli mamy problem z określeniem rozmiaru napotkanego tropu najprościej przyłożyć obok niego swój but, którego wielkość podana zazwyczaj w centymetrach jest nam znana - dodaje.
Zaciekawieni? Opisy tropów znajdziecie w specjalnie przygotowanej broszurze pn. Czyj to trop? Zachęcamy do lektury!
Najłatwiej gatunek zwierzęcia żyjącego w lesie jest określić podczas bezpośredniej obserwacji. Dużo trudniejszym zadaniem jest rozpoznanie zwierzęcia nie widząc go. Można to uczynić nie tylko po tropach, ale znając charakterystyczne odgłosy, zapachy, odchody, pozostałości sierści, piór, poroża lub śladów bytowania. Do takich zaliczymy na przykład żerowiska, legowiska, kąpieliska lub szlaki migracyjne. Poniżej znajdziecie opis najważniejszych oznak bytowania zwierzyny. To podstawowy słownik każdego tropiciela przyrody i niezbędnik zimowego detektywa:
Buchtowisko - rozorana przez dziki ziemia, które poszukują w niej głównie żołędzi i larw owadów. Buchtowanie wpływa korzystnie na napowietrzanie gleby, podczas rycia dziki wyjadają wiele szkodliwych dla drzew owadów;
Babrzysko - miejsce, w którym dziki zażywają kąpieli błotnych. Kąpiele mają na celu stworzenie błotnej warstwy ochronnej na sierści dzika, hamującej zasiedlanie się pasożytów zewnętrznych;
Spała - odarta kora na drzewach liściastych, rzadziej na iglastych. Za zdzieranie kory (spałowanie) odpowiedzialne są głownie jelenie i daniele, poszukujące niezbędnych do rozwoju soli mineralnych. Takie działanie powoduje znaczne straty w drzewostanie;
Magazyn zimowy - stos gałązek unoszący się na wodzie to zapasy na zimę dla bobrzej rodziny. W okresach silnego mrozu bobry korzystają z zewnętrznej spiżarni bez potrzeby znacznego oddalania się od żeremia;
Kuźnia - upraszczając jest to mini dziupla z wetkniętą szyszką. To sprawka oczywiście dzięcioła. Dzięcioły wykorzystują szczeliny w korze, by niczym kowal wybić z wetkniętych w nie szyszek oleiste nasionka;
Odchody - pozostawione w lesie, łące, polu świadczą o obecności zwierząt w danym miejscu;
Poroże to twory kostne noszone przez samce jelenia, daniela, sarny, łosia. Samce gubią poroże w okresie od listopada do marca (wszystko zależy od gatunki i wieku zwierzęcia), a w miejscu starego wieńca wyrasta nowe poroże, najczęściej większe tyki (jeleń), łopaty (daniel, łoś) lub parostki (sarna).
O kolejnych śladach pozostawianych przez leśne zwierzęta opowie Wam Maciej Chromy z Nadleśnictwa Wichrowo:
Mimo panujących chłodów gorąco zachęcamy Was do zabrania plecaka, termosu z herbatą, lornetki i udania się na spacer do lasu. Czeka na Was wiele zimowych niespodzianek i dużo frajdy z odkrywania śladów i tropów zwierząt. To doskonały sposób na spędzenie wolnego czasu i zabawę w leśnego detektywa w zimowej edycji. Poza tym las zimową porą jest magicznym miejscem. Wymarzonym do fotografowania!
Do tropienia leśnych mieszkańców polecamy Wam także zimowy zbiór gier i zabaw, opracowany przez edukatorów leśnych. Książkę w wersji pdf możecie pobrać tutaj.